Ile prywatnych informacji znajduje się w sieci?

Często nie zdajemy sobie sprawę ,że akceptując politykę prywatności czy klikając na tzw. ciasteczka cookies zbierane są o nas informacje.

Warto wejść w ustawienia swojego konta google i sprawdzić czy dostęp do lokalizacji jest włączony , jakie dane podaliśmy otwierając konto google , jakie ustawienia w tym koncie są włączone. Otwierając konta na portalach społecznościowych sami często podajemy swój e-mail, nr telefonu, adres , publikujemy zdjęcia , często sami nie czytając co klikamy akceptujemy zgody na przetwarzanie danych .

Włączenie trybu prywatnego w przeglądarce może wpłynąć na zablokowanie reklam wyskakujących nam po tym jak wpisaliśmy jakąś frazę w przeglądarce, przykładowo dzisiaj oglądam buty i wyskakują mi ciągle reklamy butów, pewnie nie jeden raz zastanawialiście się dlaczego tak się dzieje, tryb prywatny zablokuje reklamy podobnych produktów , które oglądaliśmy.

Powinniśmy uważać jakie dane udostępniamy o sobie w sieci .Istnieje usługa zwana białym wywiadem , która polega na sprawdzeniu , przeszukaniu internetu przez analityków fragmentów informacji o danej osobie , którą zbierają w całość, istnieją algorytmy sztucznej inteligencji , które mogą analizować nawet cechy charakterystyczne umieszczonego przez nas zdjęcia na portalu społecznościowym, następnie po takiej analizie można przeszukać cały internet i znaleźć wszystkie zdjęcia danej osoby.

Otwierając jakąkolwiek stronę często zapominamy ,że w momencie jej otwarcia zostają jej przesłane adres IP, wersja przeglądarki, system operacyjny , czcionki i język .

Lepiej przyjrzeć się co i kiedy akceptujemy, czytać regulaminy i nie wchodzić na podejrzane strony , aktualizować system , zbadać ustawienia konta google i przeglądarek .